RETKOWO - JEDYNE TAKIE MIEJSCE Zapraszamy, bo zamiast lekarstw zdrową żywność mamy

AKTUALNOŚCI


Archiwum

Z Retkowa na Wspólną

01-03-2015

Ubiegłotygodniowa wizyta przedstawicieli Zielonego Instytutu uważnemu słuchaczowi szkolenia w Retkowie mogła uświadomić, iż z miejscowości tej jest bliżej do ministerstwa rolnictwa, niż do lokalnych urzędów.

Wpierw kilka słów wyjaśnienia. Jak już pisaliśmy w zeszłotygodniowym wydaniu naszej gazety Zielony Instytut to fundacja stawiająca sobie szeroko pojęte kwestie „ekologizacji” wszelkich aspektów życia. Począwszy od polityki – prezydent Słupska Robert Biedroń, poprzez finanse – Marek Szweda, doradca Banku Światowego, aż do rolnictwa – Dorota Metera, członkini komitetu monitorującego WPR. 

Ta ostatnia częściej bywa w Brukseli, niż niejeden polski polityk. Stąd też jej wiedza i konsekwencja w dążeniu do szczegółów tego „co w trawie WPR piszczy”. Co przekłada się na to, iż Metera, skądinąd nam wiadomo, ma „gorącą linię” z ministrem rolnictwa Markiem Sawickim.

Jak się okazało po spotkaniu w Retkowie, posiadaczką „czerwonej linii” z gmachem przy ulicy Wspólnej 30 w Warszawie jest także mieszanka tej wsi Danuta Pilarska.

Danka (Pilarska – dop. red.) wielokrotnie przyjeżdżała, czy to na zaproszenie nasze, czy też w ostatnich latach zaproszenie ministerstwa, sejmu lub senatu na branżowe spotkanie – powiedziała Dorota Metera. – Często były to debaty, które nie były tak bardzo medialne, jak np. protesty i blokowanie dróg, ale właśnie dzięki takiej postawie Danuty wiele spraw ważnych dla rolnictwa ekologicznego, ale i nie tylko, załatwiliśmy – dodała.

Czasami najgorzej jest wówczas, gdy trzeba wymóc zmianę jednego czy drugiego zapisu w przygotowywanym rozporządzeniu na taki, który miałby praktyczne zastosowanie lub po prostu byłby logiczny – powiedziała Dorota Metera. – Wtedy trzeba zadzwonić do Danuty, ta zaś kontaktuje się z resortem i z punktu widzenia praktyka tłumaczy co i jak – zaznaczyła.

Dzięki takim, nieraz namolnym, wspólnym działaniom przemodelowano szereg zapisów w aktualnym WPR-ze. – A trzeba pamiętać, że to co referowała nam grudniu 2012 roku wice mister rolnictwa Zofia Szalczyk, jako propozycje resortu w wielu wypadkach maja się nijak do tego co zapisano w tym WPR. Lecz było w ministerstwie kilka ciężkich dyskusji na ten temat. I Danuta (Pilarska – dop. red.) potrafiła powiedzieć swoje zdanie. No i przekonać do niego kogo trzeba – podkreśliła Metera.

Dodajmy, iż mieszkanka Retkowa jest m.in. członkinią Rady do spraw Rolnictwa Ekologicznego i Sprzedaży Bezpośredniej przy Ministrze Rolnictwa. Posiedzenie tej ostatniej odbyło się zeszłym tygodniu. – Choć nie wszystko się udało załatwić tak jakbyśmy tego chcieli, to trzeba powiedzieć, iż minister Sawicki mocno wspiera nasze, rolników ekologicznych, działania proeksportowe i prorozwojowe. Zaś kolejny temat, który trzeba podjąć i jak najszybciej uregulować, to sprzedaż bezpośrednia – poinformowała Danuta Pilarska.


Desing by PP