RETKOWO - JEDYNE TAKIE MIEJSCE Zapraszamy, bo zamiast lekarstw zdrową żywność mamy

AKTUALNOŚCI


Archiwum

W nakielskim liceum

25-01-2012
Działania nasze związane z przeciwdziałaniem ekspansji GMO w Polsce, to nie tylko, jak wydaje się sceptykom i przeciwnikom, protesty, petycje itp. kampanie. Jednak my dużą rolę przykładamy do tego, by wychowywać naszą młodzież... 
... przekonując ją o szkodliwości żywności modyfikowanej genetycznej i jej wpływie na jakość życia przyszłych pokoleń Polaków. Temu właśnie służą takie spotkania jak te, które miało miejsce niedawno w nakielskim liceum.

Danuta Pilarska

 Na początku stycznia bieżącego roku w Liceum Ogólnokształcącym im Bolesława Krzywoustego w Nakle nad Notecią  w klasach: II PN i III PN (opiekunki Małgorzata Łusiak i Rozalia Wencel)  odbyła się niezwykle ciekawa lekcja.  Dotyczyła ona kwestii szeroko rozumianego zdrowia, a była poświęcona zagadnieniom żywności ekologicznej bez GMO. Wykład na ten temat poprowadziła Danuta Pilarska, przewodnicząca Zarządu Głównego Stowarzyszenia Ekoland.

 Dzięki uprzejmości uczniów i opiekunów klas nakielskiego „Krzywoustego” prezentuję relację, która powstała po tym spotkaniu i jaką przygotowali sami licealiści.

 ŻYWNOŚĆ EKOLOGICZNA bez GMO

Dnia 10 stycznia 2012 r. gościliśmy w naszej szkole panią Danutę Pilarską, przewodniczącą Zarządu Głównego Stowarzyszenia Ekoland oraz  prezesa Związku Zawodowego Rolników Ekologicznych św. Franciszka z Asyżu, a także nominowaną Członkinię Rady Rolnictwa Ekologicznego przy Ministrze Rolnictwa i RW i członki organizacji  IFOAM  EU.

 Pani Pilarska od 1985 roku miała okazje spotkać się z ekologią  i od tych lat działa na rzecz propagowania ekologii, kierując się najwyższymi wartościami, jakie posiada człowiek, a więc zdrowiem i życiem. Wraz z mężem prowadzi ona gospodarstwo,  które ukierunkowane jest na wytwarzanie ekologicznej żywności, z której dobrodziejstwa może czerpać rodzina i nie tylko.

W trakcie spotkania dowiedzieliśmy się, że jedzenie  które codziennie gości na naszych stołach, jest przetworzone i w większości jest z zawartością izolatu białka  soi genetycznie modyfikowanej, która znajduje się w wielu produktach oraz kukurydzy modyfikowanej genetycznie. Żywność tą wbrew pozorom nie jest wcale trudno odróżnić od tej ekologicznej . Opakowania tych drugich są opatrzone symbolem zielonego listka lub hasłem „Produkt rolnictwa ekologicznego”. Warto również dodać, że jeśli podczas wizyty w sklepie spożywczym zamierzamy zaopatrzyć się w ekologiczną żywność, musimy zwrócić uwagę na termin jej ważności, najlepiej, jeśli jest on możliwie krótki.

Do tej pory nie wiemy jakie skutki dla naszego zdrowia może przynieść spożywanie żywności modyfikowanej genetycznie. Produkty te są nadal wielką niewiadomą. GMO sponsorowane jest przez wielkie koncerny biotechnologiczne, które zbijają na nim fortunę, nie przejmując się oddziaływaniem przetworzonych produktów na życie konsumentów. Ekolodzy uważają również, że GMO stanowi zagrożenie dla równowagi ekosystemu, gdyż możliwe są mutacje, mogące doprowadzić do powstania niezwykle odpornych chwastów. Istnieje też ryzyko, że za sprawą roślin modyfikowanych wyginą nie tylko szkodniki, ale także pożyteczne owady, np. niszczące mszyce biedronki i pszczoły które zapylają  około 85 procent roślin  w Polsce. Dlatego pani Pilarska w swoim gospodarstwie stosuje wyłącznie naturalne metody upraw oraz hodowli, co według niej jest jedynym gwarantem pozyskiwania zdrowej żywności.

Co prawda rezygnacja z konwencjonalności wiąże się z około pięcioletnim zachwianiem równowagi, jednak po tym okresie rolnik z pewnością dostrzeże, że jego pole przynosi takie same plony, jak przy stosowaniu nawozów sztucznych, a kura znosi jajka w liczbie nie mniejszej, niż w okresie, gdy była karmiona paszami. Z pewnością warto więc zastanowić się nad założeniem własnego ogródka z warzywami lub zwracaniem większej uwagi na to, jakie jedzenie wybieramy na posiłki dla naszej rodziny, gdyż według powiedzenia „jesteś tym, co jesz".  Następne spotkanie w szkole z Danutą Pilarską odbędzie się pod hasłem ,, pieczemy  chleb”. Pieczywo powstanie z  mąki pszennej (orkisz) zebranej prosto z pola, z  własnego gospodarstwa ekologicznego, na własnym zakwasie z mąki żytniej.  Już teraz życzymy smacznego.

Uczniowie klas  II, III PN w LO im. B. Krzywoustego
 

 

 

Desing by PP